Kopacz o Macierewiczu: Wyczyta coś w internecie i epatuje opinię publiczną
Ewa Kopacz uważa, że Prawo i Sprawiedliwość jest całkowicie bezkarne z powodu swojej większości parlamentarnej. – Oni potwierdzają tylko i wyłącznie jedno: że to, co się działo w kampanii wyborczej, to było jedno, a to, co się dzieje w tej chwili, to jest drugie. Mają totalne przyzwolenie na wszystko, bo mają większość – mówiła.
Kopacz stwierdziła, że ma wrażenie, że poparcie dla PiS "powolutku topnieje". Według byłej premier przez rządy PiS Polka jest krajem, który swoje fobie i kompleksy przez urzędników państwowych, reprezentujących kraj za granicą. Zdaniem Kopacz szczególnie zniszczona została polityka zagraniczna, którą buduje się przez długie lata.
– To jest człowiek, który odpowiada za bezpieczeństwo 38 milionów Polaków, więc on mając do dyspozycji swoje służby wywiadowcze, wyczyta coś w internecie i epatuje opinię publiczną tymi informacjami, potem musi się z nich wycofywać – stwierdziła, dopytywana o Antoniego Macierewicza.